Ta strona internetowa stosuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. ZAMKNIJ
Jakość
Jakość = dobry skan, lecz czym się on wyróżnia? W większości przypadków jakość kojarzona jest z ostrością zdjęcia przy dużym powiększeniu - dużą rozdzielczością/ilością megapikseli. Jednak nie jest to jedyny aspekt skanu, na który należy zwrócić uwagę.
Rozdzielczość
Według producenta nasze urządzenie potrafi skanować materiały transparentne z rozdzielczością do 11000 dpi jednak z przeprowadzonych przez nas testów wynika, iż realna rozdzielczość to około 5500 dpi. Wystarcza to do zeskanowania wszystkich zawartych na filmie detali bez nadmiernego uwydatniania ziarna filmu. Daje to obraz o wielkości prawie 15000 x 12000 pixeli
przy skanie klatki 6x7, co przy wydruku z jakością 360 dpi (natywna rozdzielczość drukarek firmy Epson)
daje wydruk o wielkości 105 x 85 cm. Oczywiście ziarno filmu, ostrość obiektywu oraz sposób wykonania zdjęcia mają bardzo duży wpływ na jakość wywołanego filmu, a tym samym późniejszego skanu i wydruku.
Ostrość
Materiały pozytywowe oraz negatywowe zawsze montujemy na mokro za pomocą dedykowanych płynów KAMI oraz specjalistycznych folii poliwęglanowych. Dzięki temu rozwiązaniu film zawsze przylega idealnie do bębna, co gwarantuje tą samą
ostrość skanu na całej jego powierzchni.
Zarysowania, pyłki i inne zabrudzenia
Dodatkową zaletą montażu na mokro jest eliminacja większości rys i zabrudzeń skanowanego filmu. Wady te oczywiście nie znikają magicznie pod wpływem płynu, lecz są znacznie mniej widoczne, dzięki czemu dostajemy lepszy obraz.
Kolory
Zastosowane profilowanie pomaga uzyskać bardzo dokładne odwzorowanie kolorów przy skanowaniu materiałów pozytywowych. Używane przez nas wzorce IT8 są wykonane na slajdach o bardzo dużej dynamice co pozwala dobrze skalibrować zarówno światła jak i dużo trudniejsze do opanowania cienie. Dodatkowo są one ręcznie mierzone co zwiększa precyzyjność kolorów.
Szumy i cienie
Niesamowita dokładność układu PMT pozwala osiągnąć
bardzo dobry stosunek sygnału do szumu. Oznacza to, iż przede wszystkim z ciemnych fragmentów obrazu możemy „wyciągnąć” wiele użytecznych informacji nie uwydatniając szumów samego skanera. Dodatkowo
próbkowanie 12 bitowe logarytmiczne (które skutkuje 16 bitowym plikiem wyjściowym) zapewnia wystarczającą ilość informacji o kolorach by je przywrócić. Bardzo małe zaszumienie obrazu pozwala również na znaczne wyostrzenie zeskanowanego obrazu bez utraty jego jakości (nie wyostrzamy również artefaktów po technologii ICE oraz pasów znanych ze skanerów płaskich).
Niedoświetlone slajdy
Dobra ekspozycja nie jest czasem możliwa jednak mamy na to sposób.
Skanujemy ze wzmocnieniem podświetlania co znacznie zwiększa jakość zdjęcia i pozwala zeskanować nawet bardzo ciemne klatki.
Obraz zeskanowany przy podstawowym ustawieniu lampy
Obraz zeskanowany ze wzmocnieniem lampy
Efekt flary
Zjawisko flary występuje gdy na aktualnie skanowane ciemne fragmenty filmu mają wpływ sąsiadujące z nim jasne powierzchnie. Skutkuje to efektem błyszczenia/świecenia jasnych elementów. Powodowane jest ono rozproszeniem światła i jego wpływem na przylegające pixele. W idealnym skanerze światło powinno oświetlać tylko jeden, skanowany pixel, dzięki temu każdy pixel mógłby zostać odczytany niezależnie. Wbrew pozorom różnica jasności punktów wcale nie musi być duża, aby efekt flary wpływał na jakość zdjęcia. Występowanie tego niechcianego efektu zależy od budowy urządzenia skanującego i jego jakości.
Cały obraz ze skanera bębnowego
Wycinek obrazu (po najecheniu na obraz ze skanera Epson v750)
Plik wyjściowy i postprocessing
Efektem naszej pracy jest 16 bitowy obraz w formacie TIFF z profilem Adobe RGB bez żadnych korekcji (wyostrzania czy też zmian kolorów poza oprofilowaniem materiałów pozytywowych).
Dodatkowo oferujemy usuwanie „śmieci”, które nie zostaną wyeliminowane przez płyn skanujący. Cena postprocessingu zależy od ilości pracy jaką trzeba włożyć w retusz zdjęcia i jest ustalana indywidualnie.
Przykładowe skany ze skanera bębnowego
Skany zostały wykonane w rozdzielczości
5500 dpi, nie były wyostrzane ani poddawane edycji (usuwania kurzu, korekcji poziomów itp.). Slajdy zostały oprofilowane wg wzorca IT8. Negatywy zostały odwrócone za pomocą programu Silverfast HDR. Wszystkie pliki zostały przekonwertowane na format JPG (jakość = 10) z profilem sRGB.
Pobierz przykładowe zdjęcia
z średniego formatu - 6x7:
Pobierz przykładowe zdjęcia
z małego obrazka - 35 mm:
Od czego zależy ogólna jakość skanu
Stan i jakość dostarczonych filmów ma bezpośredni wpływ na jakość skanów. Owszem technologia skanowania na mokro eliminuje sporo problemów dotyczących zabrudzeń i rys ale nie jest to magia, która usunie wszelkie uszkodzenia mechaniczne. Mocno podrapane, zabrudzone, pogięte filmy mają małą szansę na doskonałe zeskanowanie. Film w lepszym stanie będzie lepiej zeskanowany. Za ostrość elementów na zdjęciu odpowiada oczywiście optyka aparatu, jego ustawienie oraz sam proces tworzenia zdjęcia (wiatr, użycie statywu, czas naświetlania itp).
Dlaczego my?
Krótko o mojej przygodzie z analogami...
Moja przygoda z aparatami analogowymi rozpoczęła się dość niedawno - w 2014 roku, gdy mój Przyjaciel stwierdził, iż zdjęcia wyglądają dobrze tylko na filmie. Po dokładnym przeanalizowaniu zalet i wad techniki analogowej stwierdziłem, że powinienem spróbować. Zainteresowany byłem głównie kolorami, ich separacją oraz możliwością tworzenia dużych odbitek, którą dają slajdy. Z tego powodu od razu postawiłem na średni format - aparat
Bronica GS1. Niedługo potem nabyłem pierwszy skaner - Epson V750. Wielce zachwalany skaner płaski, który wg niektórych (lub wielu) dorównuje jakością skanerom dedykowanym, a nawet bębnowym. Po wielu godzinach walki udało mi się uzyskać satysfakcjonujące mnie rezultaty dzięki użyciu dodatkowych szklanych szybek, oprofilowaniu skanera oraz pieczołowitemu czyszczeniu filmów przed skanowaniem. Wszystko było by rewelacyjnie gdyby nie wspomniany wcześniej fotomaniak, wg którego jakość skanów była dobra dopiero po skanowaniu bębnowym (ot taki święty gral skanerzystów). Kilka miesięcy później stałem się szczęśliwym posiadaczem skanera
SCANMATE 4000. Jakość jego skanów, pomimo wielu wad, zostawiała w tyle Epsona V750. Niestety jego wiek, wrodzona tendencja do falowania i szumów w cieniach doprowadzały mnie do granic wytrzymałości psychicznej. Odpuściłem sobie skanowanie, zabrałem się za robienie zdjęć, a w międzyczasie szukaniem innego skanera.
Obecnie posiadam Heidelberg Primescan D8200, który wyciąga praktycznie wszystko co jest możliwe z każdej klatki.
Chcesz zeskanować swoje materiały najlepiej jak to możliwe?
Jeśli tak to dobrze trafiłeś. Właśnie z tego powodu oferuję swoje usługi. Skanuj dobrze raz i nigdy do tego nie wracaj.
Obawiasz się o swoje filmy? Niepotrzebnie!
Zmniejszamy do minimum kontakt fizyczny z filmem. Jeśli jakość filmu na to pozwala nie jest on czyszczony mechanicznie w żaden sposób, jedynie odmuchiwany z drobinek kurzu. Slajdy i negatywy naklejamy używając profesjonalnych płynów marki KAMI. Zgodnie z informacjami producenta płyn KAMI nie zostawia żadnych substancji na powierzchni filmu, w 100% odparowuje (po skanowaniu może być widoczny osad, który został zebrany z jego powierzchni i nie równo rozmieszczony po odparowaniu).
Rozpowszechnianie i prawa autorskie
Dbamy o to, by Twoje zdjęcia nie trafiły w niepowołane ręce oraz nie zostały rozprzestrzenione bez Twojej zgody. W razie potrzeby przesyłane lub nagrywane pliki mogą zostać zaszyfrowane.